Wczorajszego wieczoru mieliśmy zaszczyt gościć w kinoteatrze sławną podróżniczkę, pisarkę, dziennikarkę, historyczkę sztuki, absolwentkę sinologii – Panią Elżbietę Dzikowską, „dobrą kobietę, która chciałaby cały świat przytulić”.
Spotkanie otworzyła Dyrektorka Iławskiego Centrum Kultury Lidia Miłosz, która przedstawiła Gościa oraz nawiązała do wspomnień z dzieciństwa – swoich oraz wielu osób obecnych tego dnia w sali – kiedy to Pani Elżbieta wraz z Tonym Halikiem prowadziła znane programy podróżnicze m.in. „Pieprz i Wanilia”, będące w ówczesnej rzeczywistości jedynym oknem na świat.
Pani Elżbieta zaczęła od opowieści o początkach i źródłach swoich zainteresowań, pasjach oraz wszystkim tym, co spowodowało, że zajęła się podróżowaniem oraz dziennikarstwem. Przywiozła na spotkanie mnóstwo interesujących zdjęć wykonanych w odległych krajach, takich jak: Namibia, Etiopia, Iran, Meksyk, Peru, Jemen, Chiny, Zimbabwe, Indie… to tylko kilka z nich. Każde ze zdjęć zostało omówione często z humorystycznym akcentem oraz okraszone podróżniczą anegdotą. Całość przeniosła słuchaczy w odległe zakątki świata i wywołała dreszczyk emocji. Opowieść pozostawiła nas z pytaniem: Czy ja też odważyłbym/odważyłabym się na taką przygodę?
Podróżniczka udostępniła widzom kilkadziesiąt książek swojego autorstwa, które każdy chętny mógł zakupić. Rozeszły się „jak świeże bułeczki” jeszcze przed wydarzeniem.
Spotkanie zamknęli Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski oraz Pani Dyrektor ICK Lidia Miłosz. Podziękowali Pani Elżbiecie Dzikowskiej za inspirujące spotkanie oraz wszystkim przybyłym za obecność.
Pani Elżbieta na koniec spotkania wszystkim chętnym (a była ich długa kolejka) wpisywała dedykacje do książek, na zdjęciach, na plakatach. Każda osoba miała też okazję osobiście porozmawiać z podróżniczką.
W trosce o bezpieczeństwo i zdrowie wszystkich obecnych spotkanie odbyło się w reżimie sanitarnym. Obowiązywał nakaz zasłaniania ust i nosa, dezynfekcji rąk oraz utrzymywania dystansu społecznego.
Dziękujemy Pani Elżbiecie Dzikowskiej za wspaniałe spotkanie i mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś znów nas odwiedzi. W przyszłym roku zamierzamy zorganizować wystawę fotografii z podróży Pani Dzikowskiej, więc być może będzie jeszcze okazja spotkać się z Panią Elżbietą w bardziej sprzyjających okolicznościach.
